0 Komentarz
Jest rok 2025, a polskie dziennikarstwo wygląda jak nieudolny kabaret pisany przez pijanego stażystę po lobotomii. Gdzieś w tym medialnym ścieku ktoś rzuca, że Menzten „ucieka” z wieców wyborczych. I co robią nasze szanowne redakcje? Oczywiście podłapują to jak wygłodniałe hieny przy zwłokach. No bo przecież zamiast rzetelnej analizy, zamiast zwykłego „ej, sprawdźmy, czy to prawda”, lepiej odpierdolić kolejne clickbaitowe gówno dla plebsu. Czytaj więcej